Tak. Juz 9 miesiecy moje wlosy nie zaznaly farbowania i coraz mi z tym lepiej.
Odrosty sa, a jakze, ale nawet sie juz do nich przyzwyczailam i wydaje mi sie nawet, ze ciut lepiej wygladaja teraz niz kiedy odrost mial 1-2cm.
Kiedy zdecydowalam, ze farbuje wlosy po raz ostatni, wybralam odcien najbardziej zblizony do mojego naturalnego koloru. Niestety nie farbujac przez az tak dlugi okres, barwnik zupelnie sie wyplukal, i zostaly matowe pozbawione jakiegokolwiek barwnika wyplowiale klaczki...
Wiem, ze gdybym farbowala regularnie, kolor bylby piekny , nasycony a wlosy blyszczace i pozornie zdrowe.
Niestety tylko pozornie.
Wiem, co farba zrobila z moimi wlosami i nie chce juz ich katowac.
Zebyscie czasem nie pomyslaly, ze mieszkam w takim szklanym domu, o nieeee. Zdjecia-samojebki zrobilam na uczelni ;)
Podziwiam. Ja nie jestem w stanie zrezygnować z farbowania.
ReplyDeleteMi się podoba taki efekt, delikatne przejście w inny odcień. Ja bardzo chętnie bym wróciła do swojego naturalnego koloru, miałam ciemny brąz, ale mam za duzo siwych ;( Mona
ReplyDeleteSzczerze? Naprawdę nie wygląda to źle!!!
ReplyDeleteSerio! Podoba mi się! :)
Ja wkopałam się w farbowanie nieziemsko.
Zawsze miałam włosy koloru pięknego brązu nigdy nie farbowałam.
Na stare lata dostałam pomieszania mózgowego :P
Zaczęłam świrowac i co? Nałożyłam farbę (miks mlecznej czekolady), trzymałam dłużej niż było to wskazane i w jednej chwili stałam się CZARNA jak SMOŁA!
Żadna farba nie chciała tego cholerstwa zakryc:(
W końcu jedna fryzjerka zaczęła kombinację w formie rozjaśnienia włosów za pomocą pasemek...które wyszły ŻÓŁTE!!!
Masakra!
Syf, kiła i mogiła :(
Wracam powoli i z marnym skutkiem do swojego naturalnego koloru...oby szybko.
Ja farbowalam wlosy zaledwie 2 lata i tez nie obylo sie bez niespodzianek... a to zolte mi wychodzily, a to biale, zawsze inne niz chcialam ;)
DeleteMnie też się podoba, także uważam, że nie jest źle.
ReplyDeleteJa zamierzam sobie pofarbować włosy ;)
Całkiem w pałkę wyglądają Twoje włosy ;) Ja z farbowania nie zrezygnuję ;p I nawet odechciało mi się już tak bardzo dbać o włosy... w sensie te całe szampony i cała reszta... zauważyłam, że moje włosy jednak mają sie gorzej niż przed ich ratowaniem, więc wróciłam do swoich zasad ;p
ReplyDeleteno co Ty... a ja myslalam, ze bedziemy sie wzajemnie wspierac we wlosomaniactwie :/
DeleteŁadny ten odcień. ;) Ja nie farbuję od .. roku? Chyba, nie pamiętam już.
ReplyDeleteA swoją drogą - próbowałaś pigmentacji (u mojej fryzjerki nazywa się to formuła, nie wiem jak gdzie indziej)? To zupełnie łagodna "koloryzacja", a właściwie "podbicie" naturalnego koloru. Wypłukuje się prawie do zera, odrostów nie ma. Żadnego amoniaku i innego gówna.
Nie mylić z drogeryjnymi farbami do iluśtam myć.
nigdy nie slyszalam o pigmentacji, nie wiedzialabym nawet jak szukac takiego zabiegu w Anglii... Zreszta.. poki co wyleczylam sie z jakiejkolwiek formy barwienia wlosow, ale jak wiadomo kobieta zmienna jest wiec pewnie przyjdzie czas i zaczne kobionowac. Zaciekawilas mnie, musz epoczytac o pigmentacji, dzieki. A jak Tobie idzie niefarbowanie?
DeleteIdzie dobrze, bo bardzo lubię swój naturalny kolor włosów. Na głowie miałam już absolutnie wszystko ;)
DeleteTrochę chyba pokręciłam z tą pigmentacją, bo chyba bliższa temu jest koloryzacja nietrwała. W każdym razie chodzi mi o taki rodzaj koloryzacji, kiedy pigment osadza się na powierzchni włosa ;)
Ja mam u siebie post o lekkim przyciemnianiu włosów. Robiłam to u siebie i u mojej mamy. Post pt "Metamorfoza pewnej blondynki" i
Delete"Jak łatwo wrócić do naturalnego koloru włosów - kąpiel przyciemniająca".
U mojej mamy po miesiącu kolor lekko pojaśniał - chyba o połowę. Ale nie zniknął całkiem. U mnie znika niemal do zera ale z biało-popielatego farbowanego mam złoty.
Wprawdzie twarz wycięłaś, więc do końca pewnym być się nie da, ale zarys głowy i ciała, a także włosy świadczą o Twojej urodzie! Jesteś piękną dziewczyną! Mogłabyś być moją córką, więc pozwalam sobie na takie spoufalenie i szczerość, wybacz :)
ReplyDeleteAach dziekuje :) Piekna to chyba za duzo powiedziane ;) Byloby mi niezmiernie milo miec druga wirtualna Mame :))) Wycielam twarz bo nie chce az tak upubliczniac swojego wizerunku, choc szczerze mowiac sama nie lubie kiedy inne osoby tak robia ;)
DeleteRozumiem doskonale ten strach przed odsłonięciem swego wyglądu i uroda nie ma tu nic do rzeczy :) Na FB mam dwa konta, jedno z sobą prawdziwą, dla znajomych realnych i tylko dla nich, a drugie do gier i gadania o niczym (a jest z kim gadać, bo na tym "zabawowym" koncie mam 2 tys znajomych) ;)
DeleteAch ja wytrzymałam niestety 9 miesięcy i... pofarbowałam, teraz nie wiem czy się bawić dalej czy jednak przeczekać :(
ReplyDeleteja juz rok temu mialam pierwsze podejscie do zaprzestana farbowania, zlamalam sie po 5 miesiacach, zaluje do dzis bo juz bym miala 2x dluzsze swoje wlosy... :/ Teraz jakos mi latwiej, mam wieksza motywacje chyba :) Pewnie to tak samo jak z paleniem (gadam choc nigdy nie palilam), motywacja i chec zaprzestania musi wyjsc z Twojej woli :)
DeleteNa pierwszym zdjęciu wcale nie widać odrostu! Na drugim troszkę, ale naturalnie jesteś jaśniutką blondynką, więc efekt jest dużo subtelniejszy niż np. u Natalii z blondhaircare. Myślę, że jak przez jakiś czas powystawiasz włosy na słońce to porobią się takie refleksy, które zupełnie zniwelują efekt dwóch kolorów :)
ReplyDeleteJak dla mnie włosy masz piękne! Ja też nie farbuję, tyle, że u mnie to już około 4 miesiące..także jestem żółtodziobem.
ReplyDeleteChodź do mnie na kolejny post, bo mam małą rozterkę, a Ty jako mama w UK możesz udzielić mi małych rad ;)
Gratuluję wytrwałości. :) U Ciebie odrostu nie widać, tak naturalnie to wygląda, że zazdroszczę. U mnie wygląda strasznie.
ReplyDeletePraktycznie nie widać odrostu, bardzo ładnie to wygląda;)
ReplyDeleteNie rzuca się to bardzo w oczy, niedługo będziesz miała coś a'la ombre:)
ReplyDeleteMam nadzieję, że i mi uda się zapuścić naturalny odrost...
ooo coś nas łączy, fajnie ;)
ReplyDeleteja również nie farbuję włosów od prawie 10 miesięcy
życzę sobie i Pani wiele wytrwałości
Całkowicie ufałem doktorowi ADELEKE od czasu, gdy rozmawiałem z nim w okresie, gdy mój narzeczony opuścił mnie po 5 latach naszego związku, rozpoczął pracę nad zaklęciami na moim narzeczonym i dał mi tyle zapewnienia i gwarantował, że jedzie aby mój narzeczony stanął na nogi w ciągu zaledwie 24 godzin od rzucenia zaklęcia. Byłem tak pewny swojej pracy i tak jak powiedział na początku, mój narzeczony w końcu do mnie wrócił, tak, wrócił z całym sercem, Miłością, troską, emocjami i kwiatami, i teraz jest lepiej. Bez wahania poleciłbym tego potężnego rzucającego zaklęcia każdemu, kto potrzebuje pomocy .. kontakt: Dr ADELEKE na WhatsApp +27740386124 lub e-mail; aoba5019@gmail.com
ReplyDeleteNaturalne zioła wyleczyły tak wiele chorób, że leki i zastrzyki nie mogą wyleczyć. Widziałem wielkie znaczenie naturalnych ziół i cudowną pracę, jaką wykonali w życiu ludzi. Czytałem w Internecie zeznania ludzi na temat tego, jak zostali wyleczeni z opryszczki, HIV, diabetyków itp. przez ziołolecznictwo Dr.DAWN, więc postanowiłem skontaktować się z lekarzem, ponieważ wiem, że natura ma moc uzdrawiania wszystkiego. Zdiagnozowano u mnie HIV przez ostatnie 7 lat, ale Dr DAWN wyleczył mnie swoimi ziołami i od razu skierowałam do niego ciotkę i jej męża, ponieważ oboje chorowali na opryszczkę i też zostali wyleczeni. Wiem, że trudno w to uwierzyć ale jestem żywym świadectwem. Próbowanie ziół nie zaszkodzi. Jest także rzucającym zaklęcia, rzuca zaklęcia, aby przywrócić rozbite małżeństwa i zaklęcia powodzenia, aby prosperować i doskonalić się w życiu. Skontaktuj się z Dr.DAWN e-mail: ( dawnacuna314@gmail.com )
ReplyDeleteWhatsapp: +2349046229159/
+3550685677099